Przejdź na nową stronę

TESTY ROWERÓW

2015-04-15

Merida Reacto 400

„Aluminiowa Merida nie pozwoli przejść obok siebie obojętnie. Jako rower aero spełnia pokładane w niej oczekiwania” – czytamy w teście Reacto 400 opublikowanym w „bikeBoardzie” (nr 3/2015). Testerzy magazynu podkreślają wyjątkową sztywność roweru i wyraźne efekty jego zawodowego pochodzenia.



„Na fali sukcesu karbonowej maszyny Reacto, którą z powodzeniem ścigają się kolarze Teamu Lampre-Merida […], Merida zaproponowała aluminiową wersję tego modelu. Według naszej wiedzy nie ma konkurencji. Powodem jest fakt, że ramy znanych nam modeli aero to konstrukcje z włókna węglowego” – pisze Kuba Chryczyk. Podkreśla, że rama Reacto 400 na pierwszy rzut oka jest niemal nie do odróżnienia od swojego karbonowego odpowiednika. „Wykorzystano profil NACA0028 opracowany przez amerykański komitet doradczy do spraw aeronautyki. NACA Fastback ma kształt kropli ze ściętym tyłem, co tworzy laminarny opływ bez łamania przepisów UCI. Merida jest mistrzowsko pospawana, ma wewnętrzne prowadzenie linek oraz aerosztycę i zacisk. Tylny hamulec umieszczono poniżej suportu dla lepszego opływu powietrza” – czytamy w „bikeBoardzie”.

Testerzy magazynu doceniają osiągi aerodynamicznego roweru. „Już od pierwszych kilometrów widać jego protourową proweniencję. Pozycja jest wyciągnięta i sportowa, co pozwala bardzo efektywnie przekazywać moc na pedały. Niska, zwłaszcza w dolnym chwycie, pozycja oraz kierownica 420 mm sprawiają, że nie tylko rama ma mały opór czołowy, ale również cały układ kolarza z rowerem zapewnia dobre właściwości aero” – pisze Kuba Chryczyk. Podkreśla on, że Reacto 400 najlepiej spisuje się na płaskich trasach, a po rozpędzeniu go do ponad 30 km/godz. „utrzymywanie prędkości jest łatwe, a rower prowadzi się pewnie”. Jego zdaniem można wtedy skupić się na efektywnym kręceniu korbami, utrzymywaniu dobrej pozycji i ewentualnie zwiększaniu prędkości. „Tym bardziej, że zastosowana korba (53-36 z.) pozwala na jazdę z dużymi prędkościami. Rower rzeczywiście prowadzi się bardzo pewnie i łatwo utrzymać kierunek na wprost” – czytamy w teście. Autor recenzji chwali także zachowanie roweru na zjazdach. „Na referencyjnym zakręcie przy takiej samej prędkości Merida szła jak po sznurku, bez żadnego poślizgu, podczas gdy na innych rowerach uciekał przód. Przy większych prędkościach Reacto zachowuje się stabilnie i pewnie, jednak wejście w łuk wymaga użycia nieco większej ilości siły”.

Podsumowanie testu wypada dla Reacto 400 bardzo dobrze. „Aluminiowa Merida nie pozwoli przejść obok siebie obojętnie. Jako rower aero spełnia pokładane w niej oczekiwania. Mimo sporej masy, pozwala wykręcać wysokie średnie na płaskich odcinkach” – czytamy w „bikeBoardzie”. „Na płaskich trasach, pod mocną nogą, zachwyci tempem pochłaniania kilometrów” – zaznacza Kuba Chryczyk. Autor testu dzieli się także z czytelnikami rezultatami testów sztywności roweru. „W pomiarach sztywności główki, suportu, jak i GWK [sztywność przodu: główki, widelca oraz koła – red.] Reacto 400 uzyskał zdecydowanie najlepsze wyniki spośród wszystkich testowanych przez nas szosówek. I to mimo płaskich przekrojów rur. Te cechy czynią go szczególnie atrakcyjnym dla poszukujących roweru aero, silnie zbudowanych amatorów triathlonu”.

Polecamy artykuł przedstawiający koncepcję aluminiowej wersji Reacto (kliknij).  Zachęcamy także do zapoznania się ze specyfikacją i geometrią Reacto 400, a także zastosowanymi w nim technologiami (kliknij).