AKTUALNOŚCI

Pierwszy wyścig MTB Bundesligi w sezonie przyniósł Gunn-Ricie Dahle Flesji drugie zwycięstwo w z rzędu. Norweżka zwyciężyła na trudnej trasie z przewagą 31 sekund nad Sabine Spitz. Następnym wyzwaniem dla zawodniczki Multivan Merida Biking Teamu będzie Puchar Świata w Novym Meście.

Po tym, gdy Giro d’Italia przeniosło się do Włoch, Roberto Ferrari znów walczył o czołowe pozycje. Sprinter Lampre-Merida był 4. na 4. etapie, który wygrał Nacer Bouhanii. Ze względu na trudne warunki pogodowe organizatorzy zneutralizowali ostatnie okrążenie – kolarzom naliczono ten sam czas.

„Irlandia za nami, na włoskiej ziemi można odetchnąć nieco głębiej” – pisze Przemysław Niemiec przed 4. etapem Giro d’Italia. Kolarzowi Lampre-Merida nie brakuje zapału mimo strat, które poniósł na 1. etapie z jazdą drużynową na czas. „Świat się na niej nie kończy i jedziemy dalej” – czytamy na jego blogu.

Roberto Ferrari zajął 7. miejsce na 3. etapie Giro d’Italia. Najlepszym sprinterem drugi raz z rzędu okazał się Marcel Kittel. Mimo kraks w peletonie czołowi zawodnicy Lampre-Merida, w tym Przemysław Niemiec, dotarli na metę w głównej grupie.

Sprinter Lampre-Merida Roberto Ferrari zajął 5. miejsce na 2. etapie Giro d’Italia. Finisz z grupy wygrał Marcel Kittel, Przemysław Niemiec dotarł na metę bez strat, w czołowej grupie. Nowym liderem wyścigu został Michael Matthews.

Deszcz i wiatr odegrały główne role w pierwszym etapie Giro d’Italia, mocno utrudniając jazdę podczas drużynowej „czasówki”.  Złamany obojczyk po upadku na mokrej szosie zmusił do wycofania się z wyścigu jednego z faworytów, Daniela Martina. Etap wygrała Orica-GreenEdge, Lampre-Merida zajęło 17. miejsce (strata 1’ 20”).

Merida została nowym dostawcą sprzętu zawodowej grupy kolarskiej BDC MarcPol. – Po raz pierwszy w karierze będę dosiadał rowerów używanych przez ekipę World Tourową, do tego z mistrzem świata w składzie – mówi Paweł Bernas, kolarz BDC MarcPol. – Z dumą będziemy używać tego sprzętu – dodaje Dariusz Banaszek, dyrektor sportowy grupy.

„Stanę na starcie spokojny i z wiarą w swoje możliwości” – pisze Przemysław Niemiec tuż przed wylotem na Giro d’Italia. Kolarz Lampre-Merida, który w zeszłym roku zajął w Giro 6. miejsce, przez wielu jest typowany do roli lidera swojej grupy na wyścig. Nie zawraca jednak sobie tym głowy i nie czuje zbędnej presji. „Jeśli starczy sił, a zdrowie dopisze, powinno być dobrze. Wierzę, że tak będzie” – czytamy na jego blogu.

Rui Costa ukończył wyścig Tour de Romandie na 3. miejscu, mimo że jego ruchy ograniczał w nim ból ramienia po upadku w Liege-Bastogne-Liege. – Rui jest nieustępliwy, a jego nogi były mocne, dlatego mógł uzyskać ten ważny wynik – powiedział Matxin Fernandez, dyrektor sportowy Lampre-Merida.

„Nie mogę narzekać na formę, jeśli uda się ją utrzymać w maju, powinno być dobrze” – pisze Przemysław Niemiec na tydzień przed rozpoczęciem Giro d’Italia. „Dwa ostatnie wyścigi dały mi świetne przetarcie przed wielkim tourem” – czytamy na blogu kolarza Lampre-Merida, który błysnął formą w Giro del Trentino i Liege-Bastogne-Liege.