AKTUALNOŚCI
2018-05-04
Startuje Giro d'Italia, Pozzovivo liderem Bahrain-Merida [video]
Już dzisiaj rusza 101. edycja Giro d’Italia. Wyścig rozpocznie się wyjątkowo w Izrealu, a kolarze podczas 21. etapów będą mieli do pokonania blisko 3600 km. Liderem grupy Bahrain-Merida będzie w wyścigu Domenico Pozzovivo, 6. zawodnik ubiegłorocznego Giro, który zamierza walczyć o czołowe pozycje.
fot. BettiniPhoto
Z Jerozolimy do Rzymu wyruszą dzisiaj kolarze podczas 101. edycji Giro d'Italia. Droga finało w wiecznym mieście ma 3563 km, co daje średnio ok. 170 km na każdy z 21 etapów. Tegoroczna trasa to siedem płaskich odcinków, pięć pagórkowatych, siedem górskich oraz dwa etapy z jazdą indywidualną na czas.
Obejrzyj szczegóły trasy Giro d'Italia 2018

- Wspólnie z kierownictwem i sztabem grupy, zadbaliśmy o skład, który będzie w stanie dobrze rywalizować w tym ekscytującym wyścigu. Jak zawsze, Giro jest dla naszej ekipy bardzo ważnym punktem sezonu, to będą jedne z najlepszych wyścigowych tygodni w całym roku. Z tego względu postaraliśmy się o możliwie jak najlepszy skład, żeby nie tylko naszym fanom, ale fanom kolarstwa w ogóle zapewnić wielkie emocje - mówi Brent Copeland, główny menedżer Bahrain-Merida.
- Naszym zawodnikiem do walki w klasyfikacji generalnej jest Domenico Pozzovivo. Niccolo Bonifazio będzie rywalizował w sprintach na płaskich odcinkach, Giovanni Visconti podczas finiszów na umiarkowanych podjazdach, a naszym jokerem będzie Matej Mohoric, bardzo utalentowany młody zawodnik - tłumaczy Alberto Volpi, główny dyrektor sportowy grupy Meridy.

fot. BettiniPhoto
- Jeśli weźmiemy pod uwagę, że na 21 etapów składają się 2 etapy z jazdą na czas i 8 finałów na podjeździe, o 3 więcej niż w 2017 r., myślę, że to Giro dla prawdziwych górali. Mamy świetną ekipę do wsparcia tych, którzy będą chcieli wygrywać na podjazdach, zawodników w dobrej formie, którzy są w stanie odpowiednio pomóc. To Domen Novak, Antonio Nibali, Konstantin Siwcow i Manuele Boaro - dodaje Volpi. Podkreśla on, jak ważny jest duch zespołu. - W zeszły roku nasza grupa udanie zadebiutowała w Giro, 3. miejsce zajął wtedy w wyścigu Vincenzo Nibali. W tym roku wracamy bardzo zmotywowani z naszą mocną „squadrą”, która jest w dobrej formie. Postaramy się być zespołem na wiele różnych sposobów, na trasie i poza nią. Tylko jeśli będziemy się ścigać razem, poradzimy sobie z wyzwaniami i trudnościami, naszym priorytetem jest być zespołem mocnym pod każdym względem i walczyć wspólnie - uważa dyrektor sportowy.

fot. BettiniPhoto
Wyścig otworzy trudna trchnicznie indywidualna jazda na czas w Jerozolimie. - Początek w Jerozolimie będzie bardzo wymagający i potrzeba będzie dużego skupienia od pierwszych metrów. Nasi kolarze są gotowi, by dobrze rywalizować, nawet jeśli nie jesteśmy wymieniani jako jedni z faworytów do zwycięstwa. Myślę, że to dla nas korzyść - mówi Alberto Volpi. Za plecami faworytów może się czaić lider Bahrain-Merida, Domenico Pozzovivo. Znakomicie spisał się w ostatnich próbach przed Giro d'Italia, zajmując 2. miejsce w mocno obsadzonym Tour of the Alps oraz 5. w Liege-Bastogne-Liege. - Finiszowałem w bardzo dobrej formie, mimo zmęczenia pięcioma etapami Tour of Alps. W końcówce sam byłem zaskoczony swoją kondycją - powiedział na mecie klasyku.

fot. BettiniPhoto
Pozzovivo zna Giro d'Italia jak mało kto. Już 11 razy startował w tym wyścigu, 5 razy finiszując w pierwszej "10". Przed startem zmagań w Jerozolimie jest dobrej myśli. - Moje odczucia przed wyścigiem są podobne jak przed moimi najlepszymi występami w Giro, w tym zeszłorocznym [Pozzovivo zajął wtedy 6. miejsce - red.]. Chciałbym poprawić swoje miejsce w klasyfikacji generalnej, może nawet ukończyć wyścig na podium, jeśli wszystko pójdzie tak jak powinno. Mam za sobą kilka dodatkowych dni treningu na wysokości i mam nadzieję, że do samego końca utrzymam wysoką formę - zapowiada włoski zawodnik w rozmowie z cyclingnews.com. Nie zamierza składać żadnych deklaracji, przemawiać chce przede wszystkim na trasie. - Stawianie przed sobą konkretnego miejsca jako cel to nie jest dobre podejście do wielkiego touru. Nie można ograniczać samego siebie.
Obejrzyj oficjalne video promujące 101. Giro d'Italia
fot. BettiniPhotoZ Jerozolimy do Rzymu wyruszą dzisiaj kolarze podczas 101. edycji Giro d'Italia. Droga finało w wiecznym mieście ma 3563 km, co daje średnio ok. 170 km na każdy z 21 etapów. Tegoroczna trasa to siedem płaskich odcinków, pięć pagórkowatych, siedem górskich oraz dwa etapy z jazdą indywidualną na czas.
Obejrzyj szczegóły trasy Giro d'Italia 2018

- Wspólnie z kierownictwem i sztabem grupy, zadbaliśmy o skład, który będzie w stanie dobrze rywalizować w tym ekscytującym wyścigu. Jak zawsze, Giro jest dla naszej ekipy bardzo ważnym punktem sezonu, to będą jedne z najlepszych wyścigowych tygodni w całym roku. Z tego względu postaraliśmy się o możliwie jak najlepszy skład, żeby nie tylko naszym fanom, ale fanom kolarstwa w ogóle zapewnić wielkie emocje - mówi Brent Copeland, główny menedżer Bahrain-Merida.
- Naszym zawodnikiem do walki w klasyfikacji generalnej jest Domenico Pozzovivo. Niccolo Bonifazio będzie rywalizował w sprintach na płaskich odcinkach, Giovanni Visconti podczas finiszów na umiarkowanych podjazdach, a naszym jokerem będzie Matej Mohoric, bardzo utalentowany młody zawodnik - tłumaczy Alberto Volpi, główny dyrektor sportowy grupy Meridy.

fot. BettiniPhoto
- Jeśli weźmiemy pod uwagę, że na 21 etapów składają się 2 etapy z jazdą na czas i 8 finałów na podjeździe, o 3 więcej niż w 2017 r., myślę, że to Giro dla prawdziwych górali. Mamy świetną ekipę do wsparcia tych, którzy będą chcieli wygrywać na podjazdach, zawodników w dobrej formie, którzy są w stanie odpowiednio pomóc. To Domen Novak, Antonio Nibali, Konstantin Siwcow i Manuele Boaro - dodaje Volpi. Podkreśla on, jak ważny jest duch zespołu. - W zeszły roku nasza grupa udanie zadebiutowała w Giro, 3. miejsce zajął wtedy w wyścigu Vincenzo Nibali. W tym roku wracamy bardzo zmotywowani z naszą mocną „squadrą”, która jest w dobrej formie. Postaramy się być zespołem na wiele różnych sposobów, na trasie i poza nią. Tylko jeśli będziemy się ścigać razem, poradzimy sobie z wyzwaniami i trudnościami, naszym priorytetem jest być zespołem mocnym pod każdym względem i walczyć wspólnie - uważa dyrektor sportowy.

fot. BettiniPhoto
Wyścig otworzy trudna trchnicznie indywidualna jazda na czas w Jerozolimie. - Początek w Jerozolimie będzie bardzo wymagający i potrzeba będzie dużego skupienia od pierwszych metrów. Nasi kolarze są gotowi, by dobrze rywalizować, nawet jeśli nie jesteśmy wymieniani jako jedni z faworytów do zwycięstwa. Myślę, że to dla nas korzyść - mówi Alberto Volpi. Za plecami faworytów może się czaić lider Bahrain-Merida, Domenico Pozzovivo. Znakomicie spisał się w ostatnich próbach przed Giro d'Italia, zajmując 2. miejsce w mocno obsadzonym Tour of the Alps oraz 5. w Liege-Bastogne-Liege. - Finiszowałem w bardzo dobrej formie, mimo zmęczenia pięcioma etapami Tour of Alps. W końcówce sam byłem zaskoczony swoją kondycją - powiedział na mecie klasyku.

fot. BettiniPhoto
Pozzovivo zna Giro d'Italia jak mało kto. Już 11 razy startował w tym wyścigu, 5 razy finiszując w pierwszej "10". Przed startem zmagań w Jerozolimie jest dobrej myśli. - Moje odczucia przed wyścigiem są podobne jak przed moimi najlepszymi występami w Giro, w tym zeszłorocznym [Pozzovivo zajął wtedy 6. miejsce - red.]. Chciałbym poprawić swoje miejsce w klasyfikacji generalnej, może nawet ukończyć wyścig na podium, jeśli wszystko pójdzie tak jak powinno. Mam za sobą kilka dodatkowych dni treningu na wysokości i mam nadzieję, że do samego końca utrzymam wysoką formę - zapowiada włoski zawodnik w rozmowie z cyclingnews.com. Nie zamierza składać żadnych deklaracji, przemawiać chce przede wszystkim na trasie. - Stawianie przed sobą konkretnego miejsca jako cel to nie jest dobre podejście do wielkiego touru. Nie można ograniczać samego siebie.
Obejrzyj oficjalne video promujące 101. Giro d'Italia
Najnowsze




![Stara Merida jak nowa - zobacz, co znaczy dobra renowacja roweru [video] Stara Merida jak nowa - zobacz, co znaczy dobra renowacja roweru [video]](materialy/news/min/1491.jpg)