Już jutro „czasówką” w Białymstoku rozpoczną się kolejne zmagania z cyklu Merida Mazovia MTB Marathon. – To naprawdę zachwycający odcinek, jedna z najpiękniejszych tras w Polsce – mówi Cezary Zamana, organizator maratonu. Następnego dnia, w niedzielę 28 lipca, w Supraślu odbędzie się 10. etap najpopularniejszych maratonów rowerowych w Polsce.


fot. mazoviamtb.pl

Już 27 lipca, w sobotę, odbędzie się finałowa trzecia jazda indywidualna na czas zawodników startujących w Merida Mazovia MTB Marathonie. Wcześniej kolarze  rywalizowali w Olsztynie oraz Kazimierzu Dolnym. Zawodnik z najlepszym wynikiem czasowym osiągniętym podczas tych trzech etapów zdobędzie tytuł Mistrza Jazdy Indywidualnej na Czas. Rywalizacja ta wymaga wszechstronności, a każdy z etapów posiada inną charakterystykę. Trasa w Olsztynie premiowała wyjątkoweu miejętności techniczne, a w Kazimierzu wymagała świetnej kondycji do pokonania stromego podjazdu. Z kolei finał rozegra się naszybkiej i dynamicznej ścieżce i 10-km dystansie. Pula nagród w tej rywalizacji to 3000 zł. Będą to również III Otwarte Mistrzostwa Białegostoku w jeździe indywidualnej na czas. – Uważam, że jest to naprawdę zachwycający odcinek, jedna z najpiękniejszych tras w Polsce. Nie jest przypadkiem, że już po raz trzeci organizujemy jazdę indywidualną na czas właśnie w tym miejscu. Ze względu na fakt, że cały cykl naszych maratonów jest pod znakiem MTB, 3 km trasy poprowadzone będą w terenie. Warto pamiętać, że jest to nie tylko okazja, by sprawdzić swoją szybkość, ale także rozruszać się przed maratonem następnego dnia – mówi Cezary Zamana.
 
Już następnego dnia, 28 lipca, w Supraślu odbędzie się 10. etap tegorocznego Merida Mazovia MTB Marathonu. Nie zabraknie w nim sportowych emocji, ale także atrakcji dla całych rodzin oraz okolicznych mieszkańców. – Maraton w Supraślu uznać można za kultowy wśród wszystkich lokalizacji imprez Mazovii. Wszechobecne wschodnie smaki i unikalna atmosfera sprawiają, że jest to wyjątkowa rywalizacja. Trasa tego maratonu w końcówce każdego z dystansów będzie dla zawodników prawdziwym wyzwaniem – zapowiada Cezary Zamana, ostatni polski zwycięzca rozpoczynającego się jutro Tour de Pologne. – Do pokonania będzie wiele podjazdów o różnym stopniu trudności. Jest to trasa niezwykle malownicza, wiodąca przez las, wokół urokliwego jeziora, dolinami rzek. Maraton w Supraślu w tym roku jest organizowany już po raz ósmy, a jego trasa jest bardzo lubiana i ceniona przez naszych uczestników – dodaje.


fot. mazoviamtb.pl

W Supraślu zawodnicy mogą wybierać spośród aż czterech dystansów, dopasowanych do różnych umiejętności. Dystans Hobby, o długości 8 km, przeznaczony jest dla dzieci, ich opiekunów oraz początkujących uczestników. Dystans Fit liczący 26 km to propozycja dla zawodników średniozaawansowanych. 60-km dystans Mega jest prawdziwym rowerowym wyzwaniem dla doświadczonych kolarzy. Najbardziej wytrzymali zawodnicy mogą zdecydować się na start na blisko 89-km dystansie Giga. Końcówka dystansów Fit, Mega i Giga jest interewałowa i porównywalna do maratonów górskich, w których liczy się bardzo dobra kondycja. Trasa została przygotowywana we współpracy z Nadleśnictwem Supraśl.

Organizatorzy Merida Mazovia MTB Marathonu zadbają o odpowiednie zaplecze oraz moc atrakcji dla mieszkańców regionu oraz osób towarzyszących zawodnikom. Uczestnicy maratonu będą mieli do dyspozycji szatnie, prysznice, napoje na trasie, serwis rowerów, a po przejeździe sił doda im regeneracyjny posiłek. Najmłodsi będą mogli wziąć udział w miniwyścigu, doskonalić swoje umiejętności na rowerkach biegowych oraz bawić się na placu zabaw. W Supraślu już po raz szósty w tym sezoniebędzie można wziąć udział w akcji „Ciśnienie na życie”, w ramach której jest wykonywany bezpłatny pomiar ciśnienia.
 
Zapraszamy na rowerowe zmagania na Podlasiu!

Więcej informacji na www.mazoviamtb.pl.