„Rozpoczęcie sezonu na Cyprze to dla mnie nowe wyzwanie. Po udanej prezentacji prasowej Multivan Merida Biking Teamu czas na energiczną jazdę grupy w pierwszym wyścigu sezonu” – pisze Gunn-Rita Dahle Flesjaa. Legendarna zawodniczka rozpoczyna dzisiaj startami na wyspie walkę o kolejne sukcesy.


fot. Daniel Geiger

Poniżej znajduje się przetłumaczona treść najnowszego wpisu z kolarskiego pamiętnika Gunn-Rity Dahle Flesji z Multivan Merida Biking Teamu.
 
„Po ledwie dwóch dniach w domu siedzę teraz w samolocie do Larnaki na Cyprze [Gunn-Rita pisała te słowa kilka dni temu – red.]. Choć miejsce to byłoby dobre na wypoczynek, tym razem nie spędzę tam słonecznego urlopu. Cała ekipa Meridy jest gotowa na pierwszy wyścig w sezonie, a myślenie o nim jest motywujące samo w sobie.
 
Dobry czas w domu
 
Muszę przyznać, że ciężko było mi się żegnać z Bjornarem dzisiaj rano. Wróciłam do domu w środę po południu, zjedliśmy razem kolację i trochę się pobawiliśmy, zanim razem położyliśmy się do łóżka. Poczytałam mojemu małemu chłopcu i pośpiewaliśmy trochę.
 
W czwartek i piątek ćwiczyłam co nieco w domu, zrobiłam pranie i spakowałam się. Jak na mój gust, te dni były zdecydowanie za krótkie. Pocieszające jest to, że kiedy mama podróżuje bez swej rodziny, Kenneth i Bjornar mają razem w domu sporo uciechy.
 
Niezbadany teren
 
Przede mną dwa tygodnie różnych wyścigów na Cyprze. Z pewnością będzie to ważny, ekscytujący i wymagający czas zarówno dla mojego ciała, jak i umysłu. Moja fizyczna forma mogłaby być lepsza, ale gdzieś trzeba zacząć. Cieszę się, że mogę wziąć udział w kilku wyścigach, zanim w połowie kwietnia rozpocznie się Puchar Świata.
 
Bardzo mało wiem o tym, co mnie spotka w tych wyścigach, bo jeszcze nigdy tam nie byłam. Dowiedziałam się jednak, że mogę się spodziewać wymagających technicznie tras w trudnym terenie, z wieloma ciężkimi i stromymi podjazdami. Chcę wystartować we wszystkich czterech etapach wyścigu, który rozpoczyna się w czwartek. Na początek „czasówka” pod górę, później dwa etapy maratonu, a na koniec ściganie się na klasycznej trasie cross country. Następnie czeka nas tydzień treningu i, mam nadzieję, dobrej regeneracji przed wyścigiem cross country w niedzielę 9 marca.
 
Udana prezentacja
 
Dni na Majorce były bardzo intensywne, dobrze jest więc teraz wrócić do innego rytmu z treningiem, odpoczynkiem, jedzeniem posiłków i zasypianiem o właściwych porach, a także rozciąganiem się i gimnastyką na podłodze. Innymi słowy: czas na pracę dla świetnych wyników oraz odpoczynek dla mojej maszynerii i psychiki, bym mogła osiągnąć swoje cele na ten sezon.
 
Praca, którą co roku wykonujemy na prezentacji Meridy, jest ważna dla naszego sportu, sponsorów i mediów. Jest ona ekscytująca, zabawna, wymagająca i kształcąca. Choć po wszystkim jest się naprawdę wyczerpanym, miło jest wiedzieć, że twój wysiłek został doceniony i można się skupić na treningach i wyścigach. 116 dziennikarzy i fotoreporterów z 25 krajów, którzy byli z nami na Majorce, to całkiem pokaźna liczba. Bardzo imponująca była prezentacja Multivan Merida Biking Teamu i Lampre-Merida z udziałem 330 gości. Mistrzowie świata na szosie i w MTB jeżdżący dla tej samej marki – nie jest to częsty widok w świecie kolarstwa.


fot. Daniel Geiger

Nowe przygody
 
Chcę jutro rano potrenować na jednej z dłuższych tras  maratonu. Spodziewam się tutaj świetnych godzin na rowerze wśród pięknej i ekscytującej przyrody, poznania nowych osób i nowej kultury, chciałabym też zjeść coś pysznego.
 
Ustaliłam z Bjornarem, że każdego popołudnia będzie mi na Skypie opowiadał o tym, jak spędził dzień w domu z tatą i z kolegami w przedszkolu. Wiem, że pojawią się na Cyprze chwile, kiedy tęsknota za moimi najbliższymi będzie trudna do zniesienia. Ale wiem też, że czekają mnie wielkie emocje związane z nowymi przygodami na rowerze. Wy też poszukajcie z Waszym rowerem nowych przygód. To od Was zależy, jakie one będą, nawet jeśli nie możecie się za bardzo oddalić od domu.
 
Kolarskie pozdrowienia od Gunn-Rity
Multivan Merida Biking Team
 
www.facebook.com/gunnritadahleflesjaa
Nowe zdjęcia z Majorki znajdziecie na www.gunnrita.com”.