AKTUALNOŚCI
2015-09-05
Nelson Oliveira wygrał 13. etap Vuelta a Espana!
Nelson Oliveira z Lampre-Merida w pięknym stylu zwyciężył na Vuelta a Espana. Portgulaczyk nie miał sobie równych na 13. etapie wyścigu. Zaatakował 29 km przed metą, zostawił w tyle towarzyszy ucieczki i finiszował z przewagą minuty nad 23-osobową grupą. – To najpiękniejsze zwycięstwo w mojej karierze – powiedział kolarz Lampre-Merida.

fot. BettiniPhoto
13. etap Vuelta a Espana (Calatayud-Tarazon, 178 km) nie należał do najłatwiejszych. Kolarze musieli na nim pokonać dwie premie górskie 3. kategorii (na 53. km i 32 km przed metą) i jedną 1. kategorii (na 72. km). Wysokie tempo peletonu początkowo nie pozwoliło na żadne skuteczne ataki, jednak po pierwszym podjeździe odjechała grupa 24 zawodników. W ucieczce znalazło się trzech kolarzy Lampre-Merida: Ruben Plaza i Nelson Oliveira, którzy na szczycie pierwszego wzniesienia zameldowali się na 1. i 2. pozycji, a także Valerio Conti. Wśród uciekinierów nie brakowało uznanych zawodników, takich jak Roche, Chavanel, Rojas, De Marchi, Terspstra, Cummings czy Monfort. Skutecznie utrudnili oni pościg. Współpraca między trio Lampre-Merida układała się w ucieczce wzorowo, a najaktywniejszym zawodnikiem włoskiej grupy był Nelson Oliveira. Portugalczyk trzy razy próbował odjechać reszcie stawki i trzecia próba okazała się zwycięska. Gdy został skasowany atak Pawła Poljańskiego z grupki uciekinierów, na szczycie ostatniego podjazdu, 29 km przed metą, mocno przyspieszył zawodnik Lampre-Merida.

fot. BettiniPhoto
Już wkrótce Nelson Oliveira mknął samotnie do mety, powiększając przewagę nad pozostałymi zawodnikami z ucieczki. W dążeniu do zwycięstwa mocno wspierał go model Reacto, którego aerodynamika jest stworzona do skutecznych ucieczek. Oliveira zameldował się na mecie z przewagą minuty nad zawodnikami z ucieczki i odniósł swój najcenniejszy triumf. – To najpiękniejsze zwycięstwo w mojej karierze. Wygrałem mistrzostwa Portugali, co było dla mnie bardzo emocjonalnym przeżyciem, ale dzisiaj czuję coś, co trudno jest opisać – powiedział. – Cieszę się, że mogę dzielić swoją radość z moją ekipą, która zawsze zapewnia mi pełne wsparcie. Dzisiaj kapitalnie pomagali mi Valerio i Ruben – dodał. Jego zdaniem grupa Lampre-Merida w pełni zasłużyła na wygraną, ponieważ jej kolarze byli bardzo waleczni podczas dotychczasowych etapów wyścigu. Między innymi Oliveira atakował na królewskim odcinku wyścigu, jednak brak powodzenia nie zraził go. – Dzisiaj zaatakowałem być może za wcześnie, ale zawodnicy z ucieczki odzyskiwali siły i wiedziałem, że muszę ich uprzedzić, żeby wygrać, dlatego ruszyłem do przodu – relacjonował kolarz Lampre-Merida. Było to 24. zwycięstwo włoskiej grupy w sezonie.

fot. BettiniPhoto
Wyniki 13. etapu Vuelta a Espana
1. Oliveira 4 godz. 14' 1"
2. Simon 1'
3. Roche m.t.
4. Chavanel m.t.
5. Rojas m.t.
11. Conti m.t.
14. Plaza m.t.
Klasyfikacja generalna wyścigu po 13. etapie
1. Aru 51 godz. 33' 19"
2. Rodriguez 27"
3. Dumoulin 31"
4. Majka 1' 28"
5. Chaves 1' 29"
32. Oliveira 28' 26"

fot. BettiniPhoto
13. etap Vuelta a Espana (Calatayud-Tarazon, 178 km) nie należał do najłatwiejszych. Kolarze musieli na nim pokonać dwie premie górskie 3. kategorii (na 53. km i 32 km przed metą) i jedną 1. kategorii (na 72. km). Wysokie tempo peletonu początkowo nie pozwoliło na żadne skuteczne ataki, jednak po pierwszym podjeździe odjechała grupa 24 zawodników. W ucieczce znalazło się trzech kolarzy Lampre-Merida: Ruben Plaza i Nelson Oliveira, którzy na szczycie pierwszego wzniesienia zameldowali się na 1. i 2. pozycji, a także Valerio Conti. Wśród uciekinierów nie brakowało uznanych zawodników, takich jak Roche, Chavanel, Rojas, De Marchi, Terspstra, Cummings czy Monfort. Skutecznie utrudnili oni pościg. Współpraca między trio Lampre-Merida układała się w ucieczce wzorowo, a najaktywniejszym zawodnikiem włoskiej grupy był Nelson Oliveira. Portugalczyk trzy razy próbował odjechać reszcie stawki i trzecia próba okazała się zwycięska. Gdy został skasowany atak Pawła Poljańskiego z grupki uciekinierów, na szczycie ostatniego podjazdu, 29 km przed metą, mocno przyspieszył zawodnik Lampre-Merida.

fot. BettiniPhoto
Już wkrótce Nelson Oliveira mknął samotnie do mety, powiększając przewagę nad pozostałymi zawodnikami z ucieczki. W dążeniu do zwycięstwa mocno wspierał go model Reacto, którego aerodynamika jest stworzona do skutecznych ucieczek. Oliveira zameldował się na mecie z przewagą minuty nad zawodnikami z ucieczki i odniósł swój najcenniejszy triumf. – To najpiękniejsze zwycięstwo w mojej karierze. Wygrałem mistrzostwa Portugali, co było dla mnie bardzo emocjonalnym przeżyciem, ale dzisiaj czuję coś, co trudno jest opisać – powiedział. – Cieszę się, że mogę dzielić swoją radość z moją ekipą, która zawsze zapewnia mi pełne wsparcie. Dzisiaj kapitalnie pomagali mi Valerio i Ruben – dodał. Jego zdaniem grupa Lampre-Merida w pełni zasłużyła na wygraną, ponieważ jej kolarze byli bardzo waleczni podczas dotychczasowych etapów wyścigu. Między innymi Oliveira atakował na królewskim odcinku wyścigu, jednak brak powodzenia nie zraził go. – Dzisiaj zaatakowałem być może za wcześnie, ale zawodnicy z ucieczki odzyskiwali siły i wiedziałem, że muszę ich uprzedzić, żeby wygrać, dlatego ruszyłem do przodu – relacjonował kolarz Lampre-Merida. Było to 24. zwycięstwo włoskiej grupy w sezonie.

fot. BettiniPhoto
Wyniki 13. etapu Vuelta a Espana
1. Oliveira 4 godz. 14' 1"
2. Simon 1'
3. Roche m.t.
4. Chavanel m.t.
5. Rojas m.t.
11. Conti m.t.
14. Plaza m.t.
Klasyfikacja generalna wyścigu po 13. etapie
1. Aru 51 godz. 33' 19"
2. Rodriguez 27"
3. Dumoulin 31"
4. Majka 1' 28"
5. Chaves 1' 29"
32. Oliveira 28' 26"
Najnowsze