AKTUALNOŚCI
2014-02-11
Modolo znów wygrał!
Po wygranej w Trofeo Palma Sacha Modolo odniósł drugie zwycięstwo z rzędu. Tym razem triumfował w klasyku Trofeo Ses Salines-Campos-Santanyi. W wyścigu tym w barwach Lampre-Merida zadebiutował Chris Horner, zwycięzca Vuelta a Espana 2013.

fot. BettiniPhoto
Sacha Modolo odniósł trzecie zwycięstwo w sezonie. Sprinter Lampre-Merida był wczoraj najszybszy w drugim klasyku z cyklu Challenge Mallorca – Trofeo Ses Salines-Campos-Santanyi (183 km). W bezpośrednim pojedynku Modolo wyprzedził Swifta, Meersmana i Trentina. – Polegałem na świetnym zespole i mojej bardzo dobrej formie, dlatego naturalnie chciałem dzisiaj wygrać. Ekipa pracowała dzisiaj, aby wyścig rozstrzygnął finisz z grupy – powiedział sprinter Lampre-Merida. – Moi koledzy byli świetni w początkowej fazie wyścigu, kontrolowali sytuację i pozwalali odjechać tylko tym kolarzom, którzy nie mieliby wielkich szans na skuteczną ucieczkę do mety. Jechałem w peletonie, oszczędzając siły. 50 km przed metą wziąłem udział w kraksie, która na szczęście nie przysporzyła mi większych problemów – dodał.
W końcówce włoski zawodnik mógł po raz kolejny polegać na swoim koledze z drużyny. – Gdy zbliżał się sprint, jechałem za Richeze, który dał mi świetne wsparcie. Kiedy meta była coraz bliżej, zdecydowałem się rozpocząć swoją akcję. To był długi sprint, ale moje nogi były mocne i osiągnąłem to, czego chciałem – przyznał Modolo. Klasyk był dla Lampre-Merida ważny nie tylko ze względu na zwycięstwo Modolo, ale także dlatego, że debiut w ekipie zaliczył w nim Chris Horner, zwycięzca Vuelta a Espana 2013. Jednym z kolarzy pracujących na sukces Modolo był także Przemysław Niemiec.
Wyniki Trofeo Ses Salines-Campos-Santanyi
1. Modolo
2. Swift
3. Meersman
4. Trentin

fot. BettiniPhoto
Sacha Modolo odniósł trzecie zwycięstwo w sezonie. Sprinter Lampre-Merida był wczoraj najszybszy w drugim klasyku z cyklu Challenge Mallorca – Trofeo Ses Salines-Campos-Santanyi (183 km). W bezpośrednim pojedynku Modolo wyprzedził Swifta, Meersmana i Trentina. – Polegałem na świetnym zespole i mojej bardzo dobrej formie, dlatego naturalnie chciałem dzisiaj wygrać. Ekipa pracowała dzisiaj, aby wyścig rozstrzygnął finisz z grupy – powiedział sprinter Lampre-Merida. – Moi koledzy byli świetni w początkowej fazie wyścigu, kontrolowali sytuację i pozwalali odjechać tylko tym kolarzom, którzy nie mieliby wielkich szans na skuteczną ucieczkę do mety. Jechałem w peletonie, oszczędzając siły. 50 km przed metą wziąłem udział w kraksie, która na szczęście nie przysporzyła mi większych problemów – dodał.
W końcówce włoski zawodnik mógł po raz kolejny polegać na swoim koledze z drużyny. – Gdy zbliżał się sprint, jechałem za Richeze, który dał mi świetne wsparcie. Kiedy meta była coraz bliżej, zdecydowałem się rozpocząć swoją akcję. To był długi sprint, ale moje nogi były mocne i osiągnąłem to, czego chciałem – przyznał Modolo. Klasyk był dla Lampre-Merida ważny nie tylko ze względu na zwycięstwo Modolo, ale także dlatego, że debiut w ekipie zaliczył w nim Chris Horner, zwycięzca Vuelta a Espana 2013. Jednym z kolarzy pracujących na sukces Modolo był także Przemysław Niemiec.
Wyniki Trofeo Ses Salines-Campos-Santanyi
1. Modolo
2. Swift
3. Meersman
4. Trentin
Najnowsze