Jeszcze 4 km przed metą Michele Scarponi był na najlepszej drodze, by zakończyć 3. etap Giro d’Italia w czołówce. Niestety na jednym z zakrętów na zjeździe do mety dwójka kolarzy jadących przed nim miała problemy i upadła, to samo spotkało lidera Lampre-Merida. Po samotnej ucieczce w końcówce wyścigu etap wygrał Luca Paolini, który przejął koszulkę lidera. Scarponi i Niemiec tracą do niego 1’23” w klasyfikacji generalnej.


fot. BettiniPhoto

Po dobrym wyniku w drużynowej „czasówce” kolarze Lampre-Merida wczoraj znów jechali na czołowych pozycjach. Gdy tylko peleton wchłonął ucieczkę 7 zawodników na 222-km trasie (Sorrento-Marina di Ascea), Michele Scarponi utrzymywał się w czołowej grupie pretendentów do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej Giro d’Italia. Zazwyczaj to dobra strategia, by uniknąć problemów, jednak tym razem było inaczej. Gdy do mety pozostało 4 km, Scarponi jechał jako trzeci w grupie ścigającej późniejszego zwycięzcę Paoliniego. Znajdujący się przed nim Kruijswijk i Gesink z ekipy Blanco źle pokonali ostry zakręt na zjeździe i liderowi Lampre-Merida nie udało się uniknąć upadku. Jego rower musiał zostać zmieniony, jednak samochód techniczny nie mógł od razu dotrzeć w miejsce kraksy. Własną Sculturę SL oddał mu inny kolarz Lampre-Merida, Simone Stortoni. Michele Scarponi dotarł do mety razem z Przemysławem Niemcem, który również został wstrzymany ze względu na kraksę Carlosa Betancura. Dwójka kolarzy włoskiej ekipy dotarła na metę ze stratą 1’ do Paoliniego i 44” do goniącej go grupy. – Wiem, że straciłem sekundy, ale pozostało jeszcze wiele kilometrów do końca Giro – powiedział Scarponi.  Szczęśliwie dla niego upadek, oprócz straty cennych sekund, kosztował go jedynie obtarcia i posiniaczenia.

Wyniki 3. etapu Giro d’Italia
1. Paolini 5 godz. 43' 50"
2. Evans 16"
3. Hesjedal m.t.
4. Santambrogio m.t.
32. Niemiec 1'
33. Scarponi m.t.
 
Klasyfikacja generalna po 3. etapie
1. Paolini 9 godz. 4' 32"
2. Wiggins 17"
3. Uran 17"
4. Intxausti 26"
5. Nibali 31"
22. Scarponi 1' 23"
23. Niemiec m.t.