AKTUALNOŚCI
2013-05-13
Giro: Niemiec już 8. w generalce!
Przemysław Niemiec nie zwalnia tempa. We wczorajszym 9. etapie Giro d’Italia (Sansepolcro-Florencja, 170 km) zajął 11. miejsce i awansował w klasyfikacji generalnej wyścigu na 8. pozycję. W czołowej grupie dotarł do mety także Michele Scarponi, który wciąż jest 5. w „generalce”. Deszczowy etap wygrał po ucieczce Maxim Belkov (Katusha). Liderem wyścigu pozostaje Vincenzo Nibali.

fot. BettiniPhoto
Drużyna Lampre-Merida jechała wczoraj bardzo konsekwentnie, starając się doprowadzić swoich liderów do czołowych miejsc w kolejnym deszczowym etapie Giro d’Italia. Zadanie to udało się wykonać bardzo dobrze. Cztery premie górskie i niebezpieczne mokre zjazdy sprawiły, że etap był jednym z najtrudniejszych z dotychczasowych w tegorocznym wyścigu. Problemy nie omijały wczoraj faworytów – znów upadł Wiggins, do czołówki 1’ 6" stracił Hesjedal. Etap po skutecznej ucieczce wygrał Maxim Belkov, w czołowej grupie dotarli na metę Przemysław Niemiec, Michele Scarponi i Jose Serpa z Lampre-Merida. Najwyżej z nich uplasował się kolarz z Pisarzowic, który finiszował na 11. miejscu. Świetna jazda pozwoliła mu awansować w klasyfikacji generalnej na 8. pozycję. Michele Scarponi zachował w niej 5. miejsce, do lidera Nibalego traci on 1’ 24”. Strata Przemysława Niemca do Nibalego wynosi 2’ 44".
– Etap po tak wymagającej czasówce mógł sprawić problemy, ale dzięki moim kolegom mogłem go dobrze przejechać – powiedział Michele Scarponi. – Deszcz i podjazdy potwierdziły, że Giro d’Italia nie jest łatwym wyścigiem, a jego dzisiejszą ofiarą padł Hesjedal – dodał. W poniedziałek, podobnie jak wszyscy kolarze startujący w Giro, Scarponi ma dzień odpoczynku. Ze swej dotychczasowej jest bardzo zadowolony. Powody do radości ma także Przemysław Niemiec oraz cała ekipa Lampre-Merida, która w klasyfikacji drużynowej wyścigu zajmuje 3. miejsce.
Wyniki 9. etapu Giro d’Italia
1. Belkov 4 godz. 31'31”
2. Betancur 44”
3. Pantano 46”
11. Niemiec 1'03”
17. Scarponi m.t.
32. Serpa m.t.
Klasyfikacja generalna po 9. etapie
1. Nibali 34 godz. 19' 31”
2. Evans 29”
3. Gesink 1' 15”
4. Wiggins 1' 16”
5. Scarponi 1' 24”
8. Niemiec 2' 44”

fot. BettiniPhoto
Drużyna Lampre-Merida jechała wczoraj bardzo konsekwentnie, starając się doprowadzić swoich liderów do czołowych miejsc w kolejnym deszczowym etapie Giro d’Italia. Zadanie to udało się wykonać bardzo dobrze. Cztery premie górskie i niebezpieczne mokre zjazdy sprawiły, że etap był jednym z najtrudniejszych z dotychczasowych w tegorocznym wyścigu. Problemy nie omijały wczoraj faworytów – znów upadł Wiggins, do czołówki 1’ 6" stracił Hesjedal. Etap po skutecznej ucieczce wygrał Maxim Belkov, w czołowej grupie dotarli na metę Przemysław Niemiec, Michele Scarponi i Jose Serpa z Lampre-Merida. Najwyżej z nich uplasował się kolarz z Pisarzowic, który finiszował na 11. miejscu. Świetna jazda pozwoliła mu awansować w klasyfikacji generalnej na 8. pozycję. Michele Scarponi zachował w niej 5. miejsce, do lidera Nibalego traci on 1’ 24”. Strata Przemysława Niemca do Nibalego wynosi 2’ 44".
– Etap po tak wymagającej czasówce mógł sprawić problemy, ale dzięki moim kolegom mogłem go dobrze przejechać – powiedział Michele Scarponi. – Deszcz i podjazdy potwierdziły, że Giro d’Italia nie jest łatwym wyścigiem, a jego dzisiejszą ofiarą padł Hesjedal – dodał. W poniedziałek, podobnie jak wszyscy kolarze startujący w Giro, Scarponi ma dzień odpoczynku. Ze swej dotychczasowej jest bardzo zadowolony. Powody do radości ma także Przemysław Niemiec oraz cała ekipa Lampre-Merida, która w klasyfikacji drużynowej wyścigu zajmuje 3. miejsce.
Wyniki 9. etapu Giro d’Italia
1. Belkov 4 godz. 31'31”
2. Betancur 44”
3. Pantano 46”
11. Niemiec 1'03”
17. Scarponi m.t.
32. Serpa m.t.
Klasyfikacja generalna po 9. etapie
1. Nibali 34 godz. 19' 31”
2. Evans 29”
3. Gesink 1' 15”
4. Wiggins 1' 16”
5. Scarponi 1' 24”
8. Niemiec 2' 44”
Najnowsze