Roberto Ferrari z Lampre-Merida pokazał wczoraj, że na chwilę przed Giro d’Italia jego sprinterska forma jest wysoka. W pierwszym etapie Tour de Romandie zajął 3. miejsce, przegrywając jedynie z Meersmanem i Nizzolo. W Tour of Turkey błysnął Filippo Pozzato, który w 4. etapie wyścigu zajął 4. miejsce. Zwyciężył Andre Greipel.


fot. BettiniPhoto

– Koledzy wspierali mnie aż do 2 km przed metą, takie mieli zadanie i dzięki ich pracy mogłem jechać w czołówce peletonu. Droga była wąska i kręta, wykorzystałem swoje umiejętności, żeby obronić swoją pozycję, ale na ostatnim kilometrze tempo spadło i pozostali kolarze dostali szansę, żeby dołączyć na czoło grupy. Właśnie dlatego końcowy sprint był chaotyczny. Musiałem hamować, bo nie mogłem znaleźć najlepszego toru jazdy. Z tego powodu nie mogłem walczyć do końca o zwycięstwo z Meersmanem – komentował Roberto Ferrari. Jego zdaniem wczorajszy etap (Saint Maurice-Renens, 176,4 km) potwierdził jego dobrą dyspozycję.

W Tour de Romandie aktywny był wczoraj także Adriano Malori z Lampre-Merida, który uciekał razem z trzema kolarzami na Col du Mollendruz. Akcję tę zatrzymały jednak ekipy sprinterów. Po zwycięstwie we wtorkowym prologu liderem klasyfikacji generalnej wyścigu jest Chris Froome.
 
Wyniki 1. etapu Tour de Romandie
1. Meersman 4 godz. 29' 9"
2. Nizzolo m.t.
3. Ferrari m.t.
4. Mezgec m.t.
5. Reza m.t.
 
Klasyfikacja generalna po 1. etapie
1. Froome 4 godz. 42' 24"
2. Talansky 6"
3. Kiserlovski 13"
4. Porte 15"
37.Cunego 47"


 
Także sprint rozstrzygnął losy 4. etapu Tour of Turkey (Gocek-Marmaris, 164 km). Peleton "porwał się" na podjeździe do Marmaris – miasta, w którym znajdowała się wczoraj meta. W czołowej grupie pokonał go Filippo Pozzato z Lampre-Merida, który dzięki temu miał dobrą pozycję wyjściową przed końcowym sprintem z grupy mniej niż 40 kolarzy. „Pippo” ukończył go na 4. miejscu, wygrał Greipel, na podium etapu znaleźli się jeszcze Ardnt i Hofland. Liderem klasyfikacji generalnej wyścigu pozostaje Erytrejczyk Berhane (Europcar).

– Wiedziałem, że ten etap może być odpowiedni dla moich umiejętności. Moje nogi dobrze dzisiaj pracowały i pozwoliły mi być w czołówce wyścigu na podjeździe do Marmaris. Greipel też miał dobrą formę, a w sprincie okazał się zbyt mocny. Gdyby nie mój poślizg na ostatnim zakręcie, może finiszowałbym na 2. miejscu – powiedział Pozzato. Tuż za nim uplasował się mistrz Polski Michał Gołaś.
 
Wyniki 4. etapu Tour of Turkey
1. Greipel 3 godz. 38' 47"
2. Arndt m.t.
3. Hofland m.t.
4. Pozzato m.t.
5. Gołaś m.t.
 
Klasyfikacja generalna po 4. etapie
1. Berhane 14 godz. 27' 14"
2. Seeldrayers 10"
3. Sayer 12"
4. Mederel 26"