AKTUALNOŚCI
2012-10-09
Dahle-Flesjaa wicemistrzynią świata w maratonie
Gunn-Rita Dahle Flesjaa po raz kolejny powiększyła swoją bogatą medalową kolekcję. 7 października br. została we Francji wicemistrzynią świata w maratonie. Tytuł obroniła Annika Langvad. To piąty medal mistrzostw świata w maratonie zawodniczki Multivan Merida Biking Teamu. Wcześniej czterokrotnie sięgnęła po złoto.
63-km trasa kobiecego wyścigu była wymagająca sama w sobie, jednak dodatkowo przejechanie jej utrudnił w Ornans we Francji deszcz. Mocne opady w dni poprzedzające wyścig oraz w dzień startowy sprawiły, że niektóre z podjazdów były ledwo przejezdne. Dla zawodniczki drużyny Meridy takie warunki były wymarzone. – Z powodu deszczu zjazdy były zdradliwsze, a podjazdy bardziej wyczerpujące, widzieliśmy to, gdy sprawdzaliśmy trasę w środę przed wyścigiem. Chciałam wykorzystać oba te elementy i zamierzałam ostro zaatakować na pierwszym podjeździe, żeby uciec rywalkom i zyskać zdecydowaną przewagę – mówi Gunn Rita Dahle-Flesjaa.
Plan Norweżki nie powiódł się w całości, choć udało jej się osiągnąć w pewnym momencie minutową przewagę. – Annika Langvad była silniejsza ode mnie na pierwszym podjeździe, więc starałam się uzyskać przewagę na zdjazdach. Przegrałam jednak złoto na podjazdach – przyznaje mistrzyni olimpijska jeżdżąca w drużynie Meridy. – Oczywiście zdobycie srebra na mistrzostwach świata to miłe pocieszenie, ale gdy jest się ambitnym sportowcem, pogodzenie się z takim wynikiem zajmuje kilka dni. Tym bardziej, że strata do Anniki była na koniec całkiem niewielka – tłumaczy Dahle-Flesjaa. Przekroczyła ona linię mety 44 sekundy za broniącą mistrzowskiego tytułu Anniką Langvad, trzecia byłą Esther Süss ze stratą 1 minuty i 40 sekund do mistrzyni.

Mistrzostwa świata w maratonie zwieńczyły udany sezon czterokrotnej mistrzyni świata w cross country. Zakończyła go na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, oprócz wicemistrzostwa świata w maratonie zdobyła w obecnym sezonie także wicemistrzostwo świata w cross country. Obroniła również w tym roku tytuł mistrzyni Europy cross country.


63-km trasa kobiecego wyścigu była wymagająca sama w sobie, jednak dodatkowo przejechanie jej utrudnił w Ornans we Francji deszcz. Mocne opady w dni poprzedzające wyścig oraz w dzień startowy sprawiły, że niektóre z podjazdów były ledwo przejezdne. Dla zawodniczki drużyny Meridy takie warunki były wymarzone. – Z powodu deszczu zjazdy były zdradliwsze, a podjazdy bardziej wyczerpujące, widzieliśmy to, gdy sprawdzaliśmy trasę w środę przed wyścigiem. Chciałam wykorzystać oba te elementy i zamierzałam ostro zaatakować na pierwszym podjeździe, żeby uciec rywalkom i zyskać zdecydowaną przewagę – mówi Gunn Rita Dahle-Flesjaa.


Mistrzostwa świata w maratonie zwieńczyły udany sezon czterokrotnej mistrzyni świata w cross country. Zakończyła go na drugim miejscu w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata, oprócz wicemistrzostwa świata w maratonie zdobyła w obecnym sezonie także wicemistrzostwo świata w cross country. Obroniła również w tym roku tytuł mistrzyni Europy cross country.


Najnowsze